Sławomir Maciejewski
Cosi, gdziesi, kajsi, ktosi
Reżyseria: Sławomir Maciejewski
Premiera: 17 czerwca 2011 roku
Sezon arcypolski. Uśmiechnęła mi się gęba. Wyspiański! Nigdy nie byłem tak mądry jak osoby z WESELA i jakże często bywam tak głupi jak osoby z WESELA. Więc może by tak WESELE? Od dawna miałem wrażenie, że słowa wieszcza mimo, że w sztuce wypowiadane przez różne osoby, mogłyby ułożyć się w dziwnie spójny monolog. Pełen dowcipu, ale i gorzkiej prawdy. Ułożyłem ten monolog. O nas, Polakach. Mimo tego, że nie jestem pewien, czy według kryteriów „prawdziwych” Polaków jestem Polakiem.
Dzięki życzliwości Dyrekcji Teatru i pomocy finansowej TORUŃ – PACIFIC, debiutuję jako dramaturg i reżyser. I zapraszam na wesele. Bez Panny Młodej, bez Pana Młodego. Bez drużbów, druhen i rodzin nowożeńców. Nawet gdy ktoś się upije, nie zobaczy widm. Ale orkiestra będzie! No i Wy, drodzy Państwo – Moi Goście! Na foyer II piętra Teatru Horzycy COSI, GDZIESI, KAJSI, KTOSI.
Sławomir Maciejewski
Scenariusz, reżyseria, wykonanie: Sławomir Maciejewski
Muzyka: Bartosz Chajdecki
Zespół muzyczny:
Brian Massaka – gitara
Robert Rychlicki-Gąsowski – gitara basowa
Wojciech Zadrużyński – perkusja
Fotografie: Wojtek Szabelski
Czas trwania: 55 minut (bez przerwy)
Recenzje
Powszechnie wiadomo, że Sławomir Maciejewski jest znakomitym aktorem i w każdej kolejnej roli pokazuje sporą gamę nowych, ciekawych środków. Ale tu, zaprezentował całą ich kaskadę. Przy tym ze smakiem i bez najmniejszej przesady. Nawet kokietowanie publiczności jest uzasadnione. Z jednej strony to nawiązanie do stosunków inteligencko-chłopskich w bronowickiej chacie, z drugiej aluzja do podlizywania się społeczeństwu naszych władz przed wyborami.
Anita Nowak, Teatr dla Was, 17.06.2011
Mecenas spektaklu